ogrzewanie

Podgrzewanie wody to jedno z większych wydatków energetycznych w wielu domach. Coraz częściej instaluje się elektryczne źródła ciepłej wody, które współpracują z instalacjami fotowoltaicznymi. Co wybrać: bojler, czy podgrzewacz wody? Na to pytanie odpowiemy w poniższym artykule.

Bojler czy podgrzewacz wody? – różnice

Różnice pomiędzy tymi urządzeniami możemy zauważyć od razu. Elektryczny podgrzewacz pojemnościowy to duży walec z zasobnikiem wody, który może mieć pojemność od około 80 do nawet 300 litrów. Pojemność bojlera powinna być dobierana na podstawie zużycia wody w naszym domu. Weźmy więc pod uwagę liczbę mieszkańców, ich preferencje, sposób używania wody (wanna lub prysznic), czy też fakt posiadania zmywarki. Większe podgrzewacze pojemnościowe mogą zajmować sporą ilość miejsca, dlatego nie będą dobrym rozwiązaniem w przypadku niewielkich łazienek. Najczęściej montowane są w pomieszczeniach gospodarczych, które przylegają do łazienki lub kuchni. Warto obejrzeć wcześniej dostępne opcje pod tym adresem: https://vaillant-serwis-malopolska.pl/oferta/podgrzewacze-zasobnikowe-wody/.

Podgrzewacze przepływowe natomiast charakteryzują się mniejszymi gabarytami. Nie gromadzą wody, dlatego nie są wyposażone w duży zbiornik. Podgrzewają wodę na bieżąco – podgrzewacz włącza się wtedy, gdy odkręcamy kran. To dobre rozwiązanie, ponieważ gorąca woda nie zalega przez wiele godzin w zamkniętym naczyniu, dlatego jest mniejsze ryzyko rozwijania się szkodliwych mikroorganizmów. Jeśli w domu mamy zainstalowane przyłączenie gazowe, zamiast podgrzewacza elektrycznego, możemy użyć piecyka gazowego. Podgrzewacz przepływowy nie zajmuje dużo miejsca – jest więc odpowiedni do mniejszych pomieszczeń.

Co lepsze podgrzewacz wody, czy bojler? Moc podgrzewaczy elektrycznych

Ważną kwestią przy wyborze jest rodzaj instalacji elektrycznej. Zasilanie obu urządzeń może być odmienne. Elektryczny podgrzewacz przepływowy podgrzewa wodę na bieżąco, dlatego potrzebuje dużej mocy. Jeśli chcemy napełnić wannę lub bezproblemowo korzystać z prysznica, urządzenie musi generować moc nawet 18-25 kW, zależnie od przepływu wody, jakiego oczekujemy – najczęściej jest to ok. 12 l/min. Pamiętajmy, że nie wszystkie instalacje elektryczne mogą sobie z tym poradzić – wiele urządzeń będzie wymagało podłączenia do instalacji trójfazowej.

W przypadku bojlerów z kolei problem ten nie występuje, ponieważ mają dużo niższą moc grzewczą, nieodbiegającą od czajnika. Grzałka z mocą 2-3 kW może bowiem podgrzewać wodę w wolniejszym tempie. Bojler może utrzymywać wybraną temperaturę wody non-stop lub w godzinach, jakie wcześniej zaprogramujemy. Wówczas nie musimy czekać na zagrzanie się wody.

Wadą jest jednak fakt, że po zużyciu zapasu wody trzeba poczekać, aż podgrzewacz od nowa zagrzeje wodę. Podgrzewacze przepływowe umożliwiają korzystanie bez ograniczeń z ciepłej wody.

Co wybrać bojler, czy podgrzewacz wody? Co jest tańsze?

Przy wyborze weźmy pod uwagę przede wszystkim liczbę punktów wody i ich rozmieszczenie. Bojler często współpracuje z instalacją obiegową wody, dlatego gorąca woda niemal od razu leci z naszego kranu. Jeśli z kolei podgrzewacz przepływowy jest daleko od wanny, prysznica lub zlewu, przez kilkadziesiąt sekund może lecieć zimna woda, co jest stratą prądu i wody. W takim przypadku warto wybrać osobne, jednopunktowe podgrzewacze dla każdego punktu wody lub pomieszczenia.

Nie bez znaczenia jest też liczba domowników i ich preferencje. Przykładowo, używanie wanny zazwyczaj będzie wymagało zastosowanie większego bojlera. Jednak, jeśli mamy małą łazienkę, zainstalowanie go może nie być możliwe. W takim przypadku lepiej rozważyć wydajny podgrzewacz przepływowy, który będzie pracował cały czas. Koszty korzystania z bojlera i podgrzewacza przepływowego są zależne od wielu czynników. Trudno więc wskazać jednoznacznie tańsze rozwiązanie. Modele, które podgrzewają wodę na bieżąco z jednej strony mają bardzo dużą moc, ale zużywają energię tylko wtedy, gdy korzystamy z gorącej wody. W związku z tym przez większość czasu nie pracują, nie generując kosztów. 

Bojler natomiast dąży do utrzymywania stałej temperatury wody, która gromadzi się w zbiorniku. Dzięki temu wykorzystujemy energię z fotowoltaiki lub tanią taryfę nocną – to znaczne obniżenie kosztów zużytego prądu. Z drugiej jednak strony, jeśli nie wykorzystamy podgrzanej wody, zużyta energia idzie. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety, dlatego warto dobrze dostosować je do swoich potrzeb.